Od last click do single click – czyli o redefinicji ścieżki zakupowej

E-commerce

Nie ma wątpliwości, że obecny świat sprzyja poszukiwaniu natychmiastowej gratyfikacji. Od produktów i usług, które wpisują się w świat „fast”, po social media, które wpłynęły na wzrost liczby stymulujących nas treści – to wszystko przyczyniło się do stanu, w którym konsument XXI w. zmienił się, kreując świat potrzeb tu i teraz. Potwierdzają to badania: według raportu McKinsey, aż 75% konsumentów oczekuje natychmiastowej reakcji na swoje potrzeby i pytania, a 64% z nich dokonuje zakupów impulsowo z powodu personalizowanych rekomendacji online. Jak do tych zmian dostosował się świat szeroko pojętego e-commerce’u?

Zmiany, zmiany, zmiany

Owa ewolucja w zakresie potrzeb konsumenta nie umknęła uwadze wiodących graczy technologicznych, którzy w ramach swoich rozwiązań istotnie zaczęli uwzględniać te, które w jeszcze mniej wysiłkowy sposób doprowadzają do zakupu. Jak wskazują globalne dane, inwestycje w tym zakresie są warte zachodu, bowiem jak przewiduje eMarketer, światowa wartość sprzedaży e-commerce osiągnie 6,4 bln dolarów do 2024 r. Maksymalizacja usuwania tarć w procesie zakupowym może pomóc zdobyć jak najwięcej z tego tortu.

Dlatego już teraz widzimy, że proces zakupowy staje się dla użytkownika coraz łatwiejszy. Obserwujemy to na przykładzie wielu e-commerce’ów, retailerów, a także marketplaceów, a wyraźnie widoczne stało się ze sprawą gracza, który w obecnym roku przebojem wbił się do TOP3 reklamodawców digital według Gemiusa, czyli w aktywnościach digitalowych platformy Temu. W działaniach, jakie podejmuje ów chiński gracz, zaważyć można skracanie procesu zakupowego jawiące się m.in. w czterech przestrzeniach:

  • maksymalnie spersonalizowanej, dopasowanej do użytkownika reklamie w zakresie proponowanego asortymentu;
  • ofercie dystrybuowanej głównie w ramach kanałów o charakterze rozrywkowym, np. w kontakcie z ulubionymi twórcami w ramach działań z zakresu influencer marketingu, co szybciej buduje jego zaufanie względem marki;
  • dzięki rozwojowi produktów reklamowych, zwłaszcza w przestrzeni social mediów, przez co użytkownik otrzymuje praktycznie całą ofertę z poziomu jednostki reklamowej, którą może przeglądać bez konieczności przejścia do sklepu;
  • dzięki temu, że obecnie koniec procesu zakupowego następuje coraz częściej z poziomu aplikacji, w której proces zamyka się w kilku kliknięciach.
     

Ale potrzeba uzyskania wszystkiego tu i teraz jest stymulowana nie tylko za sprawą zmian te...

Ten materiał dostępny jest tylko dla Prenumeratorów.

Sprawdź, co zyskasz, kupując prenumeratę.

Zobacz więcej

Przypisy